Kinowa podróż, jakiej jeszcze nie było, spajająca cały dziesięcioletni dorobek Marvel Cinematic Universe. Avengers: Wojna bez granic przedstawia największe, najbardziej dramatyczne starcie w historii. Avengersi i ich sprzymierzeńcy kładą na szali własne życie, próbując powstrzymać potężnego Thanosa, zanim cały wszechświat ogarnie fala zniszczenia i śmierci.
Bernadetta Trusewicz krytyk
  • 7
  • FDB

Naprawdę nie ma granic. Jest rozpustnie i epicko, ale jednocześnie dalej z dystansem i marvelowskim poczuciem humoru. Udało im się nad tą wielką orkiestrą zgrabnie zapanować. przeczytaj recenzję

Dawid Muszyński krytyk

Avengers: Wojna bez granic to najlepszy film Marvela, jaki dotychczas powstał. Twórcy nie boją się śmiałych i trudnych posunięć. Wielu fanów będzie w szoku, ale takie filmy kochamy najbardziej. przeczytaj recenzję

Kuba Koisz krytyk

Gdy nadchodzą napisy końcowe, pozostaje uczucie, że chciało się przeżyć to wyjątkowe i satysfakcjonujące widowisko jeden, jedyny raz. przeczytaj recenzję

Małgorzata Czop krytyk

To majstersztyk wykonania w fenomenalnej gwiazdorskiej obsadzie, na którą chce się patrzeć bez końca. przeczytaj recenzję

Szymon Góraj krytyk

Bracia Russo po raz trzeci poprowadzili bohaterów Marvela do walki, i po raz trzeci odnieśli miażdżące zwycięstwo. Wojna bez granic spokojnie może uchodzić za wzór, jak tworzyć blockbustery. przeczytaj recenzję

Michał Kaczoń krytyk

Gdyby określić „Avengers: Infinity War” jednym słowem, byłoby nim: „sycące”. Dzieło Braci Russo karmi nasze popkulturalne umysły i pozwala przeżyć gamę skrajnych wrażeń. przeczytaj recenzję

Adrian Luzar krytyk

Zmierzch Mścicieli na pewno jeszcze nie nadchodzi. Ba! Wygląda na to, że oni dopiero się rozkręcają... przeczytaj recenzję

Piotr Piskozub krytyk

To opowieść o życiu i śmierci, ale także o nas samych - i to bodajże jedna z najciekawszych sztuczek, które kino dostarczyło nam w ostatnich latach. przeczytaj recenzję

Michał Piepiórka krytyk

Maksymalizowanie wrażeń – emocjonalnych, immersyjnych, spektakularnych, intertekstualnych, fanowskich – taki był pomysł braci Russo na „Avengers: Wojna bez końca”. przeczytaj recenzję

Michał Derkacz krytyk

Brak granic odnosi się też do samego Marvela, który tym filmem łamie granice współczesnej kinematografii i prezentuje obraz przełomowy, niezależnie od naszej subiektywnej oceny. przeczytaj recenzję

Łukasz Kaliński krytyk

Komiksowe widowisko najwyższych rozrywkowych lotów. Jednak miano "wielkiego kina" nie grozi mu ani przez chwilę. przeczytaj recenzję

Wojna bez granic przypomina beztroską zabawę w odjazdowym lunaparku dla dużych dzieci, w którym każda z mnóstwa atrakcji dostarcza niepohamowanej frajdy. przeczytaj recenzję

Piotr Jamrozik krytyk

"Avengers: Wojna bez granic" to bezsprzeczny sukces kina typu super hero. przeczytaj recenzję

Trzeba jednak pamiętać, że sukces Wojny bez granic, to sukces nie tylko jednego filmu a całego Uniwersum. Gdyby nie to, że tak lubimy, tak zależy nam na bohaterach, nic z tego by nie wyszło. przeczytaj recenzję

Agnieszka Szady krytyk

Problemem mnogości postaci jest, niestety, ograniczenie możliwości pokazania jakichś głębszych interakcji. przeczytaj recenzję

Avengers: Wojna bez granic to zdecydowanie pełne efekciarstwa widowisko będące świetną zapowiedzią nadchodzących premier. przeczytaj recenzję

Twórcy „Avengers: Infinity War”wyciągnęli wnioski z poprzednich marvelowskich produkcji, ogniskując je w gigantycznej produkcji, która być może jest najlepszym filmem superbohaterskim od czasu „Mrocznego rycerza”. przeczytaj recenzję

Bardzo ciekawa propozycja dla fanów kinowej wersji filmu „Avengers: Wojna bez granic”. Jeśli jesteście gotowi, na kilka dodatkowych scen i śmiesznych gagów, to możecie zakupić bez wahania. przeczytaj recenzję

Najlepszy film z uniwersum Marvela. przeczytaj recenzję

Grzegorz Narożny krytyk

„Avengers: Wojna bez granic” to przede wszystkim monumentalne widowisko o niespotykanym dotąd rozmachu z nieoczywistym zakończeniem, o którym będzie się dyskutować aż do premiery kolejnej części. przeczytaj recenzję

Łukasz Spich krytyk

Film wzbudza ogrom emocji. W trakcie seansu sala wybucha śmiechem, by po chwili cicho pochlipywać, przyjmując żałobę po swoim ulubionym bohaterze. przeczytaj recenzję

Więcej informacji

Proszę czekać…